Przepis,który przedstawię w dzisiejszym poście jest jednym z najłatwiejszych i najsmaczniejszych przepisów na szparagi. To propozycja na pyszne śniadanko lub kolację. Można rownież dodać do tego ziemniaki i już mamy gotowy przepyszny obiadek.
Aby szparagi zachowały jak najwięcej smaku, najlepiej gotować je w dużym garnku w małej ilości wody. Ja gotuję szparagi w wodzie z niewielkim dodatkiem cukru i soli.
SKŁADNIKI:
(porcja na 2 osoby)
8 zielonych szparagów
2 jajka
1 łyżeczka soli morskiej
1 łyżeczka cukru
1 łyżka octu
świeżo mielony pieprz,sól,słodka papryka,estragon, oliwa z oliwek
WYKONANIE:
Szparagi gotujemy w dużym garnku w niewielkiej ilości wody (tylko tyle wody by przykryła szparagi). Do wody na szparagi dodajemy łyżeczkę soli i łyżeczkę cukru.
Do średniego garnka wlewamy ok. 20 cm wody. Gdy się zagotuje dodajemy 1łyżkę octu. Wodę utrzymujemy w takiej temperaturze by nie wrzała, a jedynie delikatnie bulgotała. Jajko wbijamy do miseczki. Delikatnie wlewamy je do garnka z wodą z octem. Zanim wlejemy jajko, przy pomocy łyżki, wprowadzamy wodę w ruch wirowy. Czekamy chwilę aż białko wokół żółtka zacznie się ścinać. Delikatnie łyżką nagarniamy białko gdy zaczyna odpływać od żółtka. Jajko gotujemy 3 minuty wówczas żółtko w środku będzie płynne. Po tym czasie delikatnie wyjmujemy je łyżką cedzakową i układamy bezpośrednio na szparagach. W ten sam sposób przygotowujemy kolejne jajko.
Gdy szparagi będą półmiękkie (tak po ok 15-20min) wyjmujemy je na talerz i skrapiamy oliwą z oliwek. Na szparagach układamy jajka w koszulkach.
Jajka posypujemy przyprawami i skrapiamy odrobiną maggi.
Ja podałam do tego jeszcze małe drobiowe paroweczki na ciepło oraz pomidorki koktajlowe.
Życzę Wam smacznego :)
Pyszna klasyka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDobrze, że szparagi jeszcze są. Można się nimi jeszcze zachwycić. A z jajkiem uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa również Krysiu :) pozdrawiam serdecznie :*
UsuńUwielbiam szparagi, te wyglądają znakomicie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ja rownież bardzo lubię szparagi,szczególnie właśnie te zielone :)
UsuńWspaniale wyglądają! A smakują pewnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńDzięki Agatko :) pozdrawiam!
Usuńmam nadzieję że dietetyczne. od kiedy nie mogę zmieścić sie do swojej garsonki jestem na diecie
OdpowiedzUsuńPewnie,że zdrowo i dietetyczne. Bardzo polecam. Ps.: ładne garsonki :)
UsuńMoniczka Moniczka serwuje takie pyszności i sobie dogadza. :)
OdpowiedzUsuńale bym takie zjadła ! pycha :)
OdpowiedzUsuńMistrzowskie danie i wykonanie!:)
OdpowiedzUsuń