Uśmiałam się do łez. Chodziło tam mianowicie o to, że bardzo bogata dojrzała wiekiem kobieta, wybrała się ze swoim, o wiele lat młodszym kochankiem (z niższej sfery) do luksusowej Restauracji. Chłopak nie potrafił czytać,dlatego kobieta zaproponowała mu jako przystawkę właśnie befsztyk tatarski. Młodzieniec widząc danie, którego wcześniej nie znał, był ogromnie zszokowany gdy zobaczył surowe mięso z surowym żółtkiem na swoim talerzu. Dziwił się, że bogacze tak marnie jedzą i osądziłam ich o skąpstwo. Niechcąc ani tego jeść, ani zrobić przykrości kobiecie, w momencie gdy ta nie zwracała na niego uwagi,ukradkiem zgarnął mięso na serwetkę i myśląc,że okno restauracji jest otwarte, z zamachem wyrzucił tatara. Niestety zamiast na zewnątrz, tatar z żółtkiem spłynął po szybie zamkniętego okna :) Kochankowie bardzo zakłopotani prędko uciekli z restauracji :)
A oto przepis:
Składniki:
200 g polędwicy wołowej
1 średnia cebula
2 średnie ogórki konserwowe
2 żółtka
2 płaskie łyżeczki musztardy
2 łyżki sosu sojowego lub "Maggi" w płynie
1 płaska łyżka oleju lnianego
1 płaska łyżka oleju sezamowego
Sól morska drobnoziarnista,
Pieprz czarny-zmielony,papryka słodka
Rzeżucha i świeży szpinak do dekoracji (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Obraną cebulkę i ogórki konserwowe siekamy w bardzo drobną kosteczkę.
Mięso mielimy w robocie, skrobiemy lub drobno siekamy ostrym nożem. Przekładamy do miski. Do mięsa dodajemy olej lniany i sesamowy oraz maggi. Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i solą.
Porcjujemy jednakowej wielkości kulki (możemy również użyć do tego małych filiżanek,delikatnie posmarowanych olejem) i układamy na talerzach. W każdej z nich robimy wgłębienie na surowe żółtko. Dla dekoracji żółtko posypujemy czerwoną papryką i świeżą rzeżuchą . Wokół tatara, lub jak u mnie na świeżych listkach szpinaku kładziemy po łyżeczce drobniutko pokrojonych ogórków konserwowych,cebulki i musztardy. Tatara podajemy z świeżym pieczywem.
- Smacznego -
Acha...i zostawcie może lepiej szeroko otwarte okno dla tych co nie znają :)
uwielbiam tatara :) narobiłaś mi apetytu :)
OdpowiedzUsuńNo i taki miałam zamiar :)
UsuńHi, hi, nie wiedział co dobre :)
OdpowiedzUsuńJa jestem wielbicielką tatara, więc już się ślinię na widok tych zdjęć :)
Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńPięknie wymodelowałaś tego tatara.
OdpowiedzUsuńDzięki Chris :))
UsuńA to ci historia. Cha, cha, cha. Bywa czasami kłopotliwe.
OdpowiedzUsuńJa też zapomniałam o takiej smacznej przystawce jak tatar. Przyrządzałam go kiedyś czasami, ale dzisiejsze, nowe pomysły kulinarne wypierają te stare, sprawdzone. Dobrze, że przypomniałaś o tatarze. Pięknie go podałaś. Jakże chętnie zjadłabym teraz :)
Cieszę się,że Ci smaczka narobiłam :)
UsuńChwycił chłopak Tatarzyn ..:D dobre Moniczka. Uwielbiam surowe mięso...mam tak od ciąży, jak robię mielone zawsze podjadam, jak ubijam kotlety też skubnę, zawsze mi powtarzali że się pochoruję, a mnie jakoś nic się ima i dobrze. :P
OdpowiedzUsuńPodane po królewsku :))
To tak jak ja :) Jak robię mielone to zawsze muszę więcej tego mięsa kupić,bo połowę zjem jeszcze zanim trafi na patelnię :))
UsuńAle mi smaka zrobiłaś :) Coś mi się wydaje, że na dniach wybiorę się po porcję wołowinki :)
OdpowiedzUsuńNo to mój plan się powiódł :)
UsuńTeż bym uciekła, ale tatarem bym nie rzucała:D Pyszne danie, którego również nie jadłam całe wieki :) Pozdrawiam Moniko :)
OdpowiedzUsuńAż mi się żal zrobiło biednego tatara...albo nim rzucają albo o nim zapominają :)
Usuńnigdy nie jadłam tatara, nie wiem czy bym się odważyła:)
OdpowiedzUsuńJeśli jadłas już kiedyś carpaccio wołowe lub sushi. To myślę,że i tatara byś się odważyła. Jest naprawdę pyszny. Polecam wypróbować. :)
Usuńubóstwiam tatar, kocham surowe mięcho:D to znaczy zależy kto go zrobi, bo czasem dostaje si,ę taką mięsną papkę jak z papieru. Ale moja mama jest mistrzynią w robieniu boskiego czerwonego tatara mrrrrrr <3
OdpowiedzUsuńHihi, to tak jak moja...niema to jak u mamy :D
Usuńładnie podałaś, ale ja co do tatara to nie mogę się przemóc żeby jeść surowe mięso
OdpowiedzUsuńRozumię, nie wszyscy lubią surowe mięso. Ja tam mogę wcinać,byle by nie pełzało :D
Usuń