Ciasteczka są naprawde pyszne. Niezbyt slodkie, mięciutkie,pachnące cynamonem i kakao...
rozpływają się po prostu w ustach. Świetne do popołudniowej kawki. Polecam bardzoo :)
rozpływają się po prostu w ustach. Świetne do popołudniowej kawki. Polecam bardzoo :)
Składniki:
200 g maki
100 g serka mascarpone
60 g cukru
1 jajko
1 cukier waniliowy
1 lyzeczka proszku do pieczenia
2 łyżki posiekanych pistacji
Posypka:
1 kopiasta łyżka cukru pudru
1 płaska łyżka cynamonu
1 płaska łyżka kakao
Przygotowanie:
Mąkę z proszkiem do pieczenia przesiewamy,dodajemy resztę składników (oprócz pstacji)i wyrabiamy gładkie ciasto. Jesli będzie zbyt rzadkie, dodajemy więcej maki.
Odstawiamy na ok. 30 min. do lodowki. Następnie dzielimy na dwie części i z każdej formujemy wałeczki, z których wykrajamy ciasteczka podobnej wielkości jak na kopytka. Następnie formujemy z nich okrągłe placuszki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i w każde wciskamy po trochę pistacji.
Pieczemy 15 min. w 180 st.C
Gotowe ciasteczka odstawiamy na 10-15 min do przestygnięcia.
Cukier puder,cynamon i kakao wsypujemy do woreczka, zawiązujemy i wstrząsamy porządnie kilka razy. Do gotowej mieszanki wrzucamy lekko przestygnięte ciastka i wstrząsamy delikatnie żeby się ładnie obtoczyły w posypce.
Przy okazji pochwałę się moją pierwszą,samodzielnie wykonaną techniką serwetkową puszeczką :)
Życzę Wam smacznego kochani :)
strasznie mi się te ciacha podobają :) chyba je ukradnę ;)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się kochana :)
UsuńBo tak to już jest Moniczka, że najlepsze pomysły wychodzą z nudy lub przez przypadek. Ciasteczka urocze, aż proszą żeby po nie sięgnąć. :)
OdpowiedzUsuńSięgaj Elu jak masz aż taaakie długie ręce :)
UsuńDłuższe o wiele mam nogi, może nimi sobie pomogę jak @ :D
UsuńDziękuję za udział w akcji, proszę tylko o wklejenie banerka pod post :)
OdpowiedzUsuńJuż dodany...dziękuję :)
UsuńŚwietny przepis. Właśnie mam trochę mascarpone, więc akurat mogę wykorzystać do takich ciasteczek. Pozdrawiam, Krys
OdpowiedzUsuńDaj znać Krystynko czy smakowały :)
Usuńwyglądają super, jeśli powstały z chwili to gratki
OdpowiedzUsuńDziękuję Alinko i cieplutkie pozdrowionka :)
Usuńwygląda pysznie, normalnie głowa pełna pomysłów. zdolniacha!
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :)
UsuńA można mascarpone zamienić na inny ser? nie przepadamy za nim i raczej nie kupuję
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Myślę,że można np na Philadelphię lub inny podobny. Osobiście nie próbowałam. Smak serka jest prawie nie wyczuwalny. Nadaje ciasteczkom takiej trochę innej miękkości i kruchości :) pozdrawiam i wesołych Świąt!
Usuń