poniedziałek, 11 listopada 2013

Suszone pomidory w ziołach i oliwie + Ketchup curry



Sezon na pomidory wprawdzie już dawno minął, jednak ja byłam niestety tak zapracowana, że nawet nie zauważyłam jak szybko. Ale to nic, ponieważ będąc niedawno na zakupach trafiłam właśnie na pomidorki w promocji i postanowiłam przypomnieć wam i sobie smak, minionego za szybko jak już lata. Stojąc tak przed stoiskiem z warzywami i trzymając w dłoniach dorodnego,pięknie pachnącego pomidora, rozmarzyłam się nad słońcem i nad krajobrazem (hiszpańskim jak wskazała naklejka) w jakim ten oto piękny okaz mógł dojrzewać ;) Nabrałam ogromnej ochoty na suszone pomidorki, które gdybym tylko nie zagapiła się latem, już dawno stały by na półce z przetworami. Chociaż, nie jestem pewna,czy jeszcze by stały, gdyż z tych które zrobiłam,połowa zniknęła już nim zdąrzyłam zamknąć je w słoiczki :) 





Suszone pomidory w ziołach i oliwie

3 kg pomidorów
4 spore ząbki czosnku
Oregano, tymianek, majeranek,estragon, bazylia,rozmaryn, 
Sól,pieprz, 
oliwa
Opcjonalnie świeże gałązki tymianku i oregano. 

Pomidory myjemy i dokładnie osuszamy. Przekrajamy je wzdłuż na połówki lub ćwiartki, w zależności od wielkości. Usuwamy gniazda nasienne i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Gęsto,jeden przy drugim,skórką do dołu. Dwa ząbki czosnku ścieramy na tarce na drobnych oczkach i na każdy kawałek pomidorka nakładamy odrobinę startego czosnku. 
Następnie pruszymy je solą, pieprzem i posypujemy obficie ziołami. Można skropić octem balsamicznym, ja pominęłam. Tak przygotowane blachy wstawiamy do nagrzanego do 150 st. C piekarnika. Włączamy termoobieg i zostawiamy leciutko uchylone drzwiczki. Suszymy 3 godziny. Poznamy po tym że pomidory się skurczą, skórka ładnie się pomarszczy ale środek będzie jeszcze leciutko mięsisty. Ja osobiście nie lubię pomidorów wysuszonych na chipsy. Kto woli bardziej wysuszone,powinien przedłużyć czas suszenia o jakąś godzinkę. 
Resztę czosnku obieramy i kroimy w plasterki. Przygotowujemy słoiczki. Do każdego wkładamy po gałązce rozmarynu, po 2-3 gałązki tymianku oraz parę plasterków czosnku. Układamy ciasno pomidory. W rondelku podgrzewamy oliwę. Powinna być gorąca ale niezbyt mocno, gdyż jeśli zalejemy pomidory mocno rozgrzaną oliwą, mogą nam się zrobić chipsy. Słoiczki zakręcamy, owijamy w ściereczkę i ustawiamy denkiem do dołu, aby zassały. 
Mówię wam...rewelacja! :) 
W przyszłym roku na pewno już nie przegapię sezonu pomidorowego :)


A tutaj jeszcze pomysł na wykorzystanie wydrążonego wcześniej miąższu z pomodorów. 

Przepyszny Ketchup z dodatkiem Curry 

Do garnka wrzucamy wydrążony miąż z pomidorów,obraną i pokrojoną w większą kostkę cebulę oraz dwa obrane i pokrojone ząbki czosnku. Dodajemy przyprawy: sól,pieprz, słodką paprykę, tymianek,oregano,estragon,majeranek,rozmaryn, 3 łyżki cukru no i oczywiście 1/2 łyżeczki przyprawy curry, opcjonalnie łyżka ciemnego sosu sojowego lub maggi. Gotujemy wszystko na małym ogniu do rozpadnięcia się składników, tak ok.1 godz. Następnie ściągamy z ognia i miksujemy w blenderze, przecieramy przez drobne sitko i przelewamy do garnka. Gotujemy na malutkim ogniu ok 1,5 godz. aż Ketchup się zredukuje i zgęstnieje. Gorący Ketchup przelewamy w wyparzone i suche słoiczki, zakręcamy,owijamy w ściereczkę i stawiamy denkiem do dołu. 
Myślę że jak ktoś spróbuje takiego domowego, własnoręcznie zrobionego Ketchupu, już nigdy więcej nie będzie chciał kupnego :) 




Smacznego :) 

3 komentarze:

  1. Co roku robię suszone pomidorki, ale tylko z naszych gruntowych.
    Słoiki znikają w zastraszającym tempie.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też znikają bardzo szybko...chyba ktoś mi się w nocy do kuchni zakrada i mi je wyjada :))

      Usuń
  2. Dzięki takim radom nie przegapię sezonu pomidorowego w przyszłym roku :). Ach, tyle zapasów ;)

    OdpowiedzUsuń

Comments system

© Niezapomniane smaki, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena