Dostałam wczoraj od mojej Véry piękne grzybki. Własnoręcznie przez nią uzbierane, oczyszczone, pokrojone...kocham ją za to...no ale nie tylko za to. Takiej przyjaciółki jak Ona życzę naprawdę każdemu :)
No więc myślę sobie...mam tyle grzybków...z części zrobię pyszny sosik, a resztę obgotuję i zamrożę. Jak więc pomyślałam, tak zaczęłam... połowę grzybków obgotowałam, a w międzyczasie pokroiłam sobie cebulkę, czosnek i podsmażyłam z resztą umytych i osuszonych grzybów na masełku. Mhmmm...zapach obłędny...uwielbiam go :) Odurzona tym aromatem sięgam sobie do szafki z przyprawami, a tu...
z górnej półki leci mi cośik na głowę, łapię...pudełko z kaszą gryczaną. I tak mi coś nagle w tej mojej główce zaświtało, że gdzieś, kiedyś, na jednym z blogów, widziałam bardzo fajny przepis na pierożki z grzybami i kaszą gryczaną. Takiego smaczka na nie dostałam, że ... żegnaj więc sosiku, a witajcie pierożki :)
z górnej półki leci mi cośik na głowę, łapię...pudełko z kaszą gryczaną. I tak mi coś nagle w tej mojej główce zaświtało, że gdzieś, kiedyś, na jednym z blogów, widziałam bardzo fajny przepis na pierożki z grzybami i kaszą gryczaną. Takiego smaczka na nie dostałam, że ... żegnaj więc sosiku, a witajcie pierożki :)
Przeszukałam szybciutko zakładki w Smartphonie i znalazłam! Nie żałuję, że zmieniłam zamiary, bo pierożki wyszły niesamowicie smaczne.
Ach...i bardzo ciekawe w tym przepisie jest również ciasto na pierogi, do którego zamiast ciepłej wody, dodaje się bardzo gorące mleko. To nadaje mu elastyczności, ciasto nie wysycha, a pierożki naprawdę świetnie i łatwo się lepią. Nie będę wam podawać od nowa całego przepisu. Przekieruję was do niego TYM oto linkiem.
Ja do mojego farszu dołożyłam jeszcze posiekanej natki pietruszki, łyżkę bułki tartej, a grzyby podsmażyłam, jak już wcześniej pisałam, z cebulką i czosnkiem na masełku. No i moje były prosto z lasu :) Dobrze przyprawiłam wszystko do smaku. A na koniec okrasiłam moje pierożki podpróżoną na rumiano cebulką i polałam śmietanką, którą wcześniej doprawiłam solą, pieprzem oraz szczypiorkiem.
Bardzo wam polecam :)
Ja również dodałam Cię do moich kręgów:))
OdpowiedzUsuńTakże dziękuje za odwiedziny.
Twoje potrawy są pyszne - na takie wyglądają.
Pozdrawiam
Bardzo Ci dziekuje :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaufanie:) miło mi patrzeć na te pyszne pierogi...już prawie o nich zapomniałam a tu proszę, przypomniałaś mi! zresztą obiecuję sobie od jakiegoś czasu, że zrobię pierogi, może niekoniecznie z tym samym farszem ale z kurkami to bym pochłonęła kilkanaście sztuk! Serdecznie pozdrawiam i zapraszam częściej:)
OdpowiedzUsuńDzieki :) Na peweno bede czesciej zagladac,poniewaz masz wiele ciekawych i inspirujacych przepisow :)
Usuń